Zadbaj o własną markę, czyli 5 sposobów na spełnienie i sukces zawodowy

„Jeśli nie wiesz, dokąd zmierzasz, każda droga doprowadzi Cię donikąd”. Słowa amerykańskiego polityka i laureata Pokojowej Nagrody Nobla, Henry’ego Kissingera doskonale oddają sens tego, jak ważne jest właściwe określenie swoich celów i dążeń. Jeśli pragniesz przybliżyć się do sukcesu zawodowego, zastanów się najpierw, czym on dla Ciebie jest.

Mierzalny, możliwy do zdefiniowania cel pozwoli Ci łatwiej określić sposób jego realizacji. Jednocześnie, w ten sposób możesz także wskazać cele cząstkowe, których osiągnięcie będzie zarówno wskaźnikiem podążania w zamierzonym kierunku, jak i doskonałym sposobem motywowania się do dalszej pracy, dając poczucie zadowolenia z dotychczasowych dokonań.

Do what you love, love what you do!

Posiadanie określonego celu jest niezwykle ważne. Ważne jest również odpowiedzenie sobie na pytania “po co to robię”, “czy to mi służy?”, “czy tego chcę”? Jaki jest powód, dla którego chcesz coś osiągnąć? Znalezienie prawdziwej przyczyny swoich działań może okazać się kluczowe dla podsycania wewnętrznej motywacji. Mówi się, żeby lubić to, co się robi. Ale czy zawsze jest to warunek konieczny? Czasem również może okazać się, że robisz coś nie dlatego, że tego chcesz, lecz dlatego, by zadowolić innych. Warto zadać sobie takie pytania, aby świadomie przeznaczać swój czas i energię na realizację pewnych założeń – pamiętaj, że zawsze jest dobry moment, by zacząć, ale tak samo zawsze jest dobry moment, aby wycofać się z tego, co Ci nie służy.

Pamiętaj, że na wiele rzeczy masz wpływ...

… Tak samo jak na wiele rzeczy tego wpływu nie masz :-) Nie masz wpływu na pewne sytuacje i emocje, które będą Ci wtedy towarzyszyć. Masz natomiast wpływ na to, jak zareagujesz i jakie kroki w związku z tym podejmiesz. Warto spojrzeć z dystansu na siebie i zastanowić się nad swoimi mocnymi i słabymi stronami. Pomyśl, czy coś możesz z tym zrobić? W jaki sposób możesz wykorzystać swoje mocne strony, a w jaki sposób możesz popracować nad słabymi? I czy w ogóle chcesz? Niezależnie czy pracujesz na etacie, czy prowadzisz własną firmę – masz duży wpływ na przebieg wydarzeń, nawet jeśli w początkowej fazie (zazwyczaj, gdy jesteś “w emocjach”) może Ci się wydawać inaczej.

Inwestuj w siebie!

Najlepsza inwestycja to inwestycja w siebie. Chcąc osiągnąć swój zawodowy sukces, warto zadbać o rozwój. Nawet jeśli w toku studiów oraz późniejszej pracy zawodowej udało Ci się zgromadzić sporo wiedzy oraz doświadczenia, nie zapominaj o dalszym doskonaleniu swojego warsztatu. Uczestnictwo w konferencjach tematycznych, szkoleniach i warsztatach metodycznych, czy też różnego rodzaju kursach pomoże Ci mieć dostęp do aktualnej wiedzy. To również możliwość wymiany poglądów, doświadczeń, pomysłów. Ponadto możesz w ten sposób nawiązać wiele cennych znajomości, także takich, które okażą się cenne w pracy zawodowej. Może się bowiem zdarzyć, że zechcesz porozmawiać o swoich wyzwaniach i ewentualnych trudnościach z kimś „z branży”, kto świeżym okiem i zupełnie bezstronnie będzie w stanie udzielić Ci wskazówek i poradzić jak robić coś lepiej, inaczej lub prościej.

Inwestowanie w siebie to również dbanie o swoje ciało i dobrostan psychiczny. Pomaga w tym odpoczynek, jedzenie tego, co Ci służy, regularna porcja zdrowego ruchu, czas spędzony z bliskimi, obcowanie z naturą i robienie tego, wszystkiego, co po prostu sprawia Ci przyjemność!

Myśl pozytywnie i daj sobie prawo do gorszych dni

Warto zaakceptować fakt, że jako ludzie jesteśmy istotami emocjonalnymi. Pojawiające się na naszej drodze sytuacje mogą wzbudzać w nas różne emocje, a w konsekwencji różne nastroje. To normalne, że w życiu będziesz się złościć, smucić, bać czy cieszyć. To normalna kolej rzeczy! Warto zaakceptować fakt, że nikt z nas nie jest robotem i każdy ma prawo do dobrych, jak i złych dni :-) Nie musisz przecież zawsze być na 100% zaangażowana(y) i na 100% się starać. Czasem warto odpuścić, odpocząć. By zregenerować siły i za jakiś czas spróbować ponownie zadbać o to, na czym Ci zależy.