Uczynić angielski przyjaznym
Czy używanie wyłącznie języka angielskiego na początkowym etapie przygody dziecka z kursem języka obcego ma sens? To pytanie zadaje sobie wielu nauczycieli. Lektorzy mają prawo mieć obawy, że uczniowie ich nie zrozumieją, że początki wymagają włączenia języka polskiego. Zamiast jednak zastanawiać się, czy warto mówić do dziecka po angielsku, spróbuj uczynić go możliwie jak najbardziej przyjaznym. Znaczenie będzie miało to, co mówisz, w jakim tempie to robisz oraz kontekst Twojej wypowiedzi.
Czy mówić do dziecka tylko po angielsku?
Korzyści z mówienia do dziecka po angielsku trudno przecenić. Wszystkie badania neurodydaktyczne pokazują, że im wcześniej nastąpi ekspozycja na język obcy, tym sprawniej zachodzi proces jego przyswajania. Mówiąc do dziecka po angielsku:
oswajasz go z melodią języka,
uczysz prawidłowego akcentu,
sprawiasz, że szybciej uczy się ono rozpoznawać kolejne słowa, z czasem zaś rozumienie ze słuchu staje się coraz prostsze,
skupiasz jego uwagę, zachęcasz do podejmowania prób samodzielnego mówienia.
Jak sprawić, że dziecko będzie Cię słuchać?
Chcesz, aby dziecko słuchało i rozumiało jak najwięcej? Postaw na atrakcyjne treści! Przede wszystkim mów o ciekawych, angażujących uwagę dziecka rzeczach. Nawet jeśli na początku są to krótkie zdania, pojedyncze słowa, warto zadbać o to, by były one interesujące, wywoływały emocje, pozytywne skojarzenia. To wszystko ma ogromne znaczenie dla pracy pamięci.
Z czasem warto rozwinąć storytelling. Im ciekawsze historie, opowiedziane humorystycznie, z energią i zaangażowaniem, tym bardziej potrafią zdziałać językowe cuda. W ten sposób nie tylko poprawiasz znajomość rozumienia dzieci ze słuchu. Możesz także:
wplatać w wypowiedzi nowe słowa, które dobrze osadzone w kontekście łatwiej będzie zapamiętać,
stosować nową konstrukcję językową, która w toku narracji będzie lepiej zrozumiała, od razu zyska praktyczny wymiar, a dzięki ciekawej opowieści szybciej zapadnie w pamięć,
tworzyć coraz to dłuższe historie, a tym samym wydłużać czas skupienia uczniów,
zwracać uwagę na akcenty, rytm melodię języka, które są łatwiejsze do wychwycenia w dłużej narracji (tutaj możesz pomyśleć o dołączeniu piosenki lub innego elementy muzycznego, który jeszcze wzmocni ten efekt).
Storytelling to jedno z narzędzi, które są w stanie skutecznie budzić zainteresowanie językiem czy motywację do jego nauki. Przy okazji dłuższych wypowiedzi sięgnij także po inne techniki, które pozwalają angażować uczniów.
Jak ułatwić uczniom zrozumienie tego, co do nich mówisz?
Wiesz doskonale, że warto mówić do uczniów po angielsku, ale wiesz także, że nie wszystko zawsze świetnie rozumieją? Pomyśl, jak możesz im to ułatwić. Na początku zwróć uwagę na to, w jakim tempie mówisz do swoich uczniów. Pierwsze spotkania z angielskim to coś zupełnie nowego dla uczniów, warto więc zadbać, aby im to ułatwić. Z czasem możesz zwiększać nieco tempo swojej wypowiedzi. Z uczniami na etapie średniozaawansowanym możesz z powodzeniem mówić szybciej, na początku nie jest to jednak wskazane. Warto jednak uważać, żeby nie przesadzić i nie popaść w zupełnie nienaturalny sposób mówienia.
Ułatwić uczniom rozumienie tego, co mówisz, możesz na przykład przez zabawne memy. To ciekawe narzędzie, sprawiające, że odbieramy językowi odrobinę powagi, która na początku może przerażać uczniów. Pokazujemy, że językiem można się bawić, a tym samym oswajamy coraz trudniejsze słówka, frazy, konstrukcje gramatyczne. Z czasem możesz zachęcić swoich uczniów do tego, aby samodzielnie tworzyli memy na spotkania z językiem angielskim. To świetna metoda aktywizująca, która pozwala uczniom zupełnie inaczej spojrzeć na swoją naukę.
Dobre otoczenie do nauki angielskiego
Warto zadbać o to, aby uczniowie, kiedy do nich mówisz, byli skupieni. W hałasie i rozgardiaszu zrozumienie tego, co mówisz, będzie jeszcze trudniejsze. Dobrze jest także nauczyć się zarządzać hałasem, wyciszać grupę, pomagać jej w skupieniu. Możesz do tego wykorzystać magiczne hasła (tzw. attention getters), zwroty, których część wypowiadasz Ty, odpowiada Ci grupa i… jesteśmy wszyscy w zupełnie innym miejscu, bo wszyscy stajemy się bardziej uważni na to, co się dzieje.
W takim otoczeniu łatwiej będzie mówić do dzieci po angielsku bez obawy, że nie zrozumieją tego, co chcesz im przekazać. Pomóc mogą także tzw. quiet signals, jak również świadome ściszanie głosu, aby uczniowie zorientowali się, że jeśli się nie uciszą, niczego nie zrozumieją.