Jak i czy w ogóle uczyć pisania na lekcjach online? Czy jest zupełnie inne od uczenia „analogowego”? Przeczytajcie ten artykuł, aby rozstrzygnąć tę kwestię.
Z pełną szczerością przyznaję, że dla mnie pisanie stanowi najtrudniejszą umiejętność w nauczaniu, niezależnie od tego, czy jest to nauczanie stacjonarne, czy e-learning. Zauważyłam jednak, że mamy sporo ciekawych narzędzi i funkcji online, które dają nowe możliwości w uczeniu właśnie tej umiejętności. Spróbuję więc napisać o ich przydatności i nieco się nimi pozachwycać :-)
Tablica (współdzielenie ekranu z uczniami) zasadniczo działa tak jak tablica w klasie. Z tym, że w zdalnym uczeniu możemy dużo szybciej uzyskać zaangażowanie uczniów, jeśli oddamy im kontrolę nad myszką. Moim zdaniem spory potencjał ma tablica, jeśli wykorzystamy ją do:
- kolaboracyjnego brainstormingu
- tworzenia map myśli
- przedstawiania pomysłów / struktury tekstu za pomocą rysunków (visual thinking bardzo wspiera kreatywność)
- dawaniu inspiracji – obrazki, zdjęcia, obrazy, wycinki ze stron internetowych, teksty – podzielenie się z nimi uczniami nigdy nie było prostsze; wreszcie nie trzeba dźwigać ze sobą albumów, wyszukiwać starych zdjęć czy przynosić obrazów w ramach :)
Różnorodne narzędzia dają nam możliwość
Narzędzia te roztaczają przed nami niesamowite możliwości symultanicznej pracy - zbierania słów kluczowych, pomysłów, argumentów przydatnych w wypowiedziach pisemnych, a także feedbacku.
Jeśli ilość czy rodzaj narzędzi Was przeraża, pamiętajcie, że wiele z tych funkcji dają stare dobre google docs (o nich za chwilę). Zachęcam mimo wszystko do testowania jednego nowego narzędzia od czasu do czasu – sami zobaczycie, jakie to przyjemne zadanie!
Jeśli brakuje Wam możliwości przedyskutowania pomysłów, mówienia w trakcie pisania czy porozmawiania o tym, co się już napisało w mniejszych grupach, warto skorzystać z opcji ‘breakout rooms’. Jest to funkcja, które polega na wysyłaniu wybranych uczniów w grupach do ‘pokoi’, gdzie mogą oni pracować w mniejszym gronie. Bardzo wiele programów ma taką funkcję, warto jednak wiedzieć, że np. w zoomie, nie ma możliwości skorzystania z wcześniej wyświetlonych pytań, instrukcji czy zdjęć na tablicy. To tak jakby Wasi uczniowie wyszli w mniejszych grupach do innych klas. Nie mają wtedy dostępu do pytań zapisanych na tablicy czy książek. Poradzicie sobie dając im link do innego dokumentu, który otwartą się w innym oknie lub prosząc o zrobienie zdjęcia, jeśli mają dostęp do kolejnego urządzenia. W ostateczności trzeba po prostu pamiętać o tym, że polecenie czy pytanie musi być proste, łatwe do zapamiętania. Możecie też odwiedzać grupki w swoich pokojach, aby polecenia przedstawiać, monitorować pracę uczniów czy kontrolować wdrażanie swoich poleceń.
O czacie pisałam już w innym artykule TUTAJ. Wspominam jednak o nim również a propos pisania, ponieważ jest on stworzony do tego, co docelowo chcemy osiągnąć – pisania wypowiedzi. Możemy zatem korzystać z niego do wypisywania słów kluczowych, pomysłów, zdań, ale możemy też wklejać całe paragrafy czy historie. Dzięki tej funkcji ocenimy również ortografię, interpunkcję i wszystkie inne elementy pisania, na które zwykle zwracamy uwagę w stacjonarnej klasie.
Last but not least, czas na jedno z najbardziej pojemnych narzędzi – google docs. Współdzielony dokument daje nam możliwość:
Do nauki struktury tekstu może się przydać również analiza tekstu – w docsy możemy wkleić tekst modelowy, w komentarzach zadawać pytania do fragmentów, podkreślać słowa – uczniowie pracując nad tekstem nabywają świadomości jego struktury, stylu, zasad pisowni etc. Docsy są więc niezastąpione w uczeniu pisania na e-lekcjach.
Chciałabym podsumować ten artykuł błyskotliwym zdaniem autorstwa Petera Wilburga:
Czyż nie jest właśnie tak, że dawanie tzw. instant feedback i uważne reagowanie na postępy uczniów staje się w pełni osiągalne, a nawet przyjemne na lekcjach online?
Zatem wgryzajcie się w narzędzia, a Wasi uczniowie niech piszą również na zdalnych lekcjach – mam nadzieję, że Was do tego w pełni przekonałam!