Wystarczy spojrzeć na gromadkę siedzących na dywanie dzieci, by zauważyć, że choć pozornie pozostają w jednym miejscu, to jednak nieustannie są w ruchu. Kręcą się, obracają, stukają rękami w podłoże, dotykają wszystkiego, co znajdzie się w zasięgu. Dodajmy do tego dowolną dziecięcą piosenkę i nie tylko zaczną śpiewać, ale również rytmicznie klaskać w dłonie i tańczyć. Ruch jest bowiem naturalną potrzebą dzieci, nierozerwalnie połączoną z ich rozwojem, także tym intelektualnym. Tę wrodzoną supermoc możesz wykorzystać podczas lekcji języka angielskiego, aby Twoi uczniowie osiągali superefekty.
Rusz ciałem, by ruszyć głową
Wielogodzinne siedzenie nad książkami nie jest najbardziej efektywnym i optymalnym sposobem uczenia się. Badania dowodzą, że pozostawanie w ruchu, czy to w formie chodzenia, czy też gestykulacji, pozwala lepiej zapamiętywać, kojarzyć i przywoływać z pamięci poznawane fakty. Nawet sama tylko zmiana pozycji ciała na stojącą wiązana jest z korzystnym oddziaływaniem w przypadku wykonywania złożonych zadań umysłowych. W przypadku dzieci ruch odgrywa szczególną rolę, ponieważ w młodym wieku dużo większe znaczenie ma nauka przez doświadczanie i zabawę.
Zderzenie teorii ze szkolną praktyką pokazuje jednak, że wraz z wejściem na formalną ścieżkę edukacji, dzieci coraz więcej czasu spędzają siedząc, czy to nad zadaniami, książkami, czy też przy ekranach komputerów. Wtedy też wyraźniej widoczne zaczynają być problemy niektórych dzieci z taką formą nauczania, co nie oznacza, że dla większości z nich stanowi to optymalną strategię. Otwarcie na wprowadzanie aktywności podczas zajęć to szansa na dużo lepsze efekty pracy uczniów oraz nauczycieli.
Korzyści płynące z aktywności
Aby lepiej pokazać, jak wiele możesz zyskać, angażując dzieci w aktywność ruchową w trakcie oraz pomiędzy lekcjami języka angielskiego, prezentujemy kilka faktów dotyczących wpływu ruchu na uczenie się:
Ruch zwiększa neuroplastyczność mózgu, czyli usprawniania funkcjonowania mózgu oraz umiejętności wytwarzania nowych połączeń pomiędzy neuronami, a także ich wzmacniania. Jednym słowem, ruch korzystnie wpływa na zdolność mózgu do uczenia się.
Aktywność fizyczna wpływa na zwiększenie się w mózgu poziomu stężenia istotnych neuroprzekaźników, takich jak dopamina, noradrenalina i serotonina. Mają one nie tylko wpływ na samopoczucie i dobry humor, ale równie silnie, co dla nas ważniejsze w kontekście nauczania, oddziałują na funkcje poznawcze. Wystarczy wspomnieć wyniki badań na osobach starszych, podczas których udowodniono, że osoby zachowujące aktywność fizyczną przez całe życie, dłużej i częściej cieszą się wysoką sprawnością intelektualną – uśrednione wyniki z 11 badań w tej tematyce wskazują na niższą zapadalność na chorobę Alzheimera aż o 45%, a ryzyko demencji spada w grupie aktywnej o 30%.
Wydzielająca się podczas ruchu dopamina ma jeszcze jeden bardzo korzystny wpływ na uczący się umysł. Nazywana hormonem motywacji, wpływa na zwiększenie zaangażowania w dążeniu do celu.
Oprócz wspomnianych neuroprzekaźników ruch wyzwala również endorfiny, czyli hormony szczęścia, które z jednej strony poprawiają humor, z drugiej zaś, co niezwykle istotne, redukują poziom odczuwanego stresu, a ten z kolei bardzo niekorzystnie wpływa na zdolność do kojarzenia faktów i uczenia się.
Nawet krótkotrwała aktywność fizyczna sprzyja przyspieszeniu krążenia oraz zwiększeniu ilości tlenu dostarczanego do mózgu, a ten jak wiadomo jest wraz z glukozą dostarczaną z pożywieniem paliwem niezbędnym do efektywnej pracy mózgu.
Co równie istotne ruch włączany w trakcie lekcji lub przerw pozwala uniknąć monotonii i znużenia, a po każdym takim ćwiczeniu można ze zdwojoną energią wrócić do pracy.
Jak wprowadzić ruch podczas zajęć języka angielskiego?
Choć wydawać by się mogło, że nie tak łatwo wprowadzić ruch podczas zajęć języka angielskiego, to w rzeczywistości masz ogromny wachlarz możliwości. Klaskanie, gestykulacja, odgrywanie scenek, wskazywanie np. części ciała, taniec, kalambury, wystukiwanie rytmów… to wszystko bez większych trudności możesz wkomponować w swoje lekcje. Zadania ruchowe świetnie sprawdzą się również na początku zajęć jako element kreatywnej powtórki słówek.
Aktywni w szkole. A co po lekcjach?
Na to, co dzieci robią po lekcjach mamy relatywnie nieduży wpływ. W dobie zdalnego nauczania dzieci przywykły do siedzenia przy komputerach i według statystyk spędzają przed nimi coraz więcej czasu, nawet wtedy, gdy lekcje odbywają się w formie stacjonarnej. Tym większą rolę odgrywa przykład i zachęta płynąca od nauczycieli. Zaproponuj dzieciom, choćby na próbę, zmianę tego, jak uczą się słówek lub powtarzają przerobiony już materiał. Zamiast siedzieć z zeszytem bądź książką, mogą spacerować z nią po pokoju.
Ciekawym sposobem na szybszą naukę może być również włączenie gestykulacji – szczególnie w przypadku takich zagadnień, jak angielskie czasowniki nieregularne czy stopniowanie przymiotników nadanie rytmu może ułatwić zapamiętanie i odtworzenie kolejnych form danego słówka. Być może właśnie w ten sposób niektórzy odkryją nową metodę na sprawniejsze uczenie się?
Zachęcamy również do wysłuchania niezwykle inspirującego podcastu Beaty Wysockiej, która podaje kilka praktycznych sposobów na włączenie ruchu do nauki, a także wyjaśnia, dlaczego jest to tak ważne, by ruch towarzyszył nam na każdym kroku.